Dzisiaj miałem ciekawe doświadczenie związane z plotkami. Od Sergiusza, przez cały czas pobytu w bazie, wielokrotnie słyszałem przerażające komentarze na temat szkolenia. Coś w stylu „będziesz na szkoleniu, tam zobaczysz!” lub „na szkoleniu będzie znacznie trudniej” itp.
Z tego powodu szkolenie otaczała aura czegoś naprawdę strasznego.
Jeszcze jeden chłopak, Bohdan, który nie był w szkole, po prostu słyszał plotki. Opowiadał, że jeśli tylko zobaczą, jak gapisz się w telefon, to zabiorą ci go i przybiją gwoździem do drzewa.
Dzisiaj postanowiłem jednak zapytać naocznych świadków, jak naprawdę tam wszystko wygląda. Kiedy zacząłem zadawać pytania, natrafiłem na klasyczną historię.
Po pierwsze, kiedy w końcu odważyłem się podejść do Sergiusza, aby zapytać go o szkołę i wszystkie te straszne rzeczy, którymi mnie straszył, okazało się, że on nie był w tej szkole.
Znalazłem wtedy innego chłopaka, Filipa (ze względów bezpieczeństwa imię zostało zmienione), który około pół roku temu był na szkoleniu. Filip powiedział, że dość łatwo się tam przystosować. Że zajęcia są naprawdę interesujące. Ale ostrzegł, że lepiej dbać o higienę. Powiedział, że jeśli nie będziesz się wygłupiał, to będą cię normalnie traktować.
Zapytałem, a co z wyczerpującymi treningami, a on odpowiedział, że tam nie ma czegoś takiego i pytają cię, czy jesteś zdrowy i do jakich treningów jesteś gotowy, a potem to uwzględniają.
Zapytałem, a co z plotkami o przybitym do drzewa telefonie. Filip powiedział, że też słyszał takie plotki, ale w rzeczywistości nikt nie przybijał telefonu do drzewa. Powiedział, że kiedy dają przerwę na papierosa, ludzie spokojnie korzystają z telefonów. Ale Filip powiedział, że po apelu naprawdę lepiej jest spać i nie siedzieć w telefonie.
W ten sposób na własnej skórze przekonałem się, że wszystkie plotki lepiej sprawdzać.
Mam jednak nadzieję, że wszystko będzie dobrze i będę mógł pisać swoje artykuły o tym, jak tam wszystko wygląda, bezpośrednio z uczelni. Mam nadzieję, że nikt nie przybije mojego telefonu do drzewa 🙂
share-on-social
