Mobilizacja: droga wojskowego – 06.01.2024. 217d. Sto czterdzieści dziewiąty dzień służby wojskowej. Ten świat opiera się na odpowiedzialnych ludziach

W tym artykule chciałbym podzielić się tym, co zobaczyłem i co doprowadziło mnie do następującego wniosku: „Ten świat opiera się na odpowiedzialnych ludziach, oni są jak oś (wrzeciono), na której opiera się koło zębate zegara”.

Rozmawiałem z moim przyjacielem, który jest ode mnie starszy o 15 lat. Służył kiedyś w armii radzieckiej, doszedł do wysokich stanowisk, ale potem odszedł z wojska. Rozmawiając z nim, napisałem mu: „Co więcej, panuje tu dość silna i dobrze rozwinięta „kultura” – zrzucaj odpowiedzialność na bliźniego”, na co on wesoło odpowiedział: „To typowa armia radziecka :)))”.

Pracując już dość długo, widziałem, jak wiele rzeczy się psuje i zawala tylko dlatego, że wiele osób próbuje uniknąć odpowiedzialności za pomocą różnych środków. To katastrofa.

Zauważyłem problem, który jest po prostu niewiarygodną głupotą i barbarzyństwem. Przychodzi nowa osoba, zasypują ją mnóstwem różnych zadań, a ona nie wie, jak wykonać większość z nich! I w większości przypadków nikt niczego nie wyjaśnia. Pamiętam siebie w tej sytuacji, jak podkradałem się do ludzi wychodzących na przerwę na papierosa i kłaniając się, prosiłem, żeby choć trochę wyjaśnili mi, jak wykonać zadanie, które mi powierzyli. Wymagało to pewnej elastyczności i komunikacji. Nie wszystkim się to udawało, więc ich udział nie był godny pozazdroszczenia – dawano im zadanie, a oni po prostu siedzieli w rozpaczy i rwali sobie włosy z głowy, ponieważ nie wiedzieli, jak ją wykonać (niektórzy uciekali się do zażywania różnych tabletek, aby się uspokoić), a po kilku godzinach przychodził szef i w szoku krzyczał na nich za to, że nie wykonali tego zadania.

Obserwując tę sytuację, nie widząc wszystkich elementów układanki, nie mogłem zrozumieć – dlaczego tak się dzieje!? W końcu zobaczyłem jeden z elementów układanki, który nieco wyjaśnił mi przyczynę tego stanu rzeczy.

Przychodzi nowa osoba, nic nie wie, musi się wszystkiego nauczyć. W warunkach, gdy nikt cię niczego nie uczy, nauka zajmuje co najmniej 2-3 miesiące, a najlepiej około pół roku. Jeśli osoba wytrzymała te pół roku, często awansuje na wyższe stanowisko. I tu zaczyna się najciekawsze. Osoba, która już od dłuższego czasu pełni służbę, wykazała się umiejętnościami, została awansowana, ma duże doświadczenie, jest jak silne, wysokie drzewo, mogłaby już teraz wziąć na siebie dość dużą część pracy i wykonywać ją profesjonalnie, a także uczyć młodych adeptów. I tu na scenę wkracza ohydna pozostałość po sowieckiej przeszłości. Osoba o takim stopniu – już nie musi szczególnie pracować, niech teraz pracę wykonują młodzi żołnierze. To po prostu kompletna bzdura!!! Stając się osobą, która w 15 minut może wykonać pracę, nad którą młody żołnierz będzie się męczył dwie godziny i nic nie zrobi, zamiast mu pomóc i wyjaśnić, mówisz – wszystko, niech pracują młodzi żołnierze.

Ile razy, siedząc w sztabie i pracując, słyszałem wesoły śmiech i rozmowy takich oficerów. Wesoło rozmawiali i śmiali się. Trudno wymyślić coś bardziej szkodliwego i destrukcyjnego, kiedy ludzie, którzy powinni być podporą całego procesu, zamiast tego próbują profesjonalnie uchylić się od odpowiedzialności i po prostu zrzucić ją na młodych. I wychodzi im to bardzo dobrze.

To jest część korupcji. Słowo „korupcja” pochodzi od łacińskiego corrumpere – psucie. Tak, zjawiska, które opisałem powyżej, są jak ręka lub inna kończyna człowieka, która po prostu zaczyna gnić i psuć się. Taką zgnilizną jest ta kultura korupcji.

Co więcej, problem polega właśnie na tym, że jest to już zakorzeniona kultura. Tak postępuje większość, a inni, patrząc na to, uważają to za ustalony system. „Wszyscy tak robią, więc ja też tak będę robić”.

Ale są też ludzie, którzy nadal pracują i wykorzystują całe swoje doświadczenie i wiedzę. Tak, z powodu zgnilizny systemu spoczywa na nich niemal niemożliwy do wykonania ciężar pracy. Ale to właśnie tacy ludzie są filarami, na których wszystko się opiera. Są jak tytani, którzy podtrzymywali ziemię w mitologii greckiej. Ten świat opiera się na odpowiedzialnych ludziach. Dlatego odpowiedzialni ludzie to wielcy ludzie. Dlatego dopóki na tym świecie są odpowiedzialni ludzie, dopóty jest dla niego nadzieja.

W jednym z kolejnych artykułów chcę poruszyć temat, że koncepcja „Pokój dzięki sile” obejmuje nie tylko posiadanie dużej ilości broni. Pojęcie „siła” koniecznie obejmuje pojęcie odpowiedzialności.

share-on-social

Всі пости цієї категорії


Przewijanie do góry