Mobilizacja: droga wojskowego – 07.04.2025. 308d. Dwustu czterdziesty dzień służby wojskowej. Uznanie własnego błędu to wielka siła
Oznacza to, że nasze dowództwo wojskowe oficjalnie przyznaje, że tak, mieliśmy i mamy taki problem
Oznacza to, że nasze dowództwo wojskowe oficjalnie przyznaje, że tak, mieliśmy i mamy taki problem
Jedna osoba w komentarzach zapytała: „A jak konkretnie możemy pomóc?”. Miało to na myśli – ci ludzie, którzy nie odważyli się wstąpić do Sił Zbrojnych Ukrainy, jak mogą pomóc
Kiedy ktoś mówi, że jest patriotą, to jedno, ale kiedy na podstawie tego patriotyzmu jest dosłownie gotowy umrzeć i dobrowolnie idzie na wojnę, to jest to prawdziwy patriotyzm. Co mogło być przyczyną zaniku tego patriotyzmu?
Dlatego długo zastanawiałem się i myślałem „co trzeba zrobić, aby wojna nigdy więcej do nas nie przyszła”
Z drugiej strony, nie jest to pełna radość, ponieważ wojna się nie skończyła… Prawdziwa radość i szczęście nadejdą dopiero wtedy, gdy w końcu zapanuje pokój i będę mógł całkowicie wrócić do domu
Ten świat opiera się na odpowiedzialnych ludziach, oni są jak oś (wrzeciono), na której opiera się koło zębate zegara
jak praktykowałem, praktykuję i jak planuję praktykować samodyscyplinę w wojsku
tak, życie się zatrzymało, ale walka, prawdziwa walka się rozpoczęła. Tak, trzeba to przyznać i zaakceptować – że się zatrzymało. Ale też uświadomić sobie – że się rozpoczęło
To dziwne i szokujące swoją nieodwracalnością uczucie – „nie ma drogi powrotnej”
Zastanawiałem się: „Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego istnieje taka przepaść między wojskowymi a cywilami? Dlaczego mam wrażenie, że to dwa różne światy?”
To znaczy, historia opowiadała nam o duchu równości między kozakami. Ze swojej strony podzielę się tym, co obecnie widzę na własne oczy w Siłach Zbrojnych Ukrainy
Niech brzmią one jak rady dla każdego z was. Dla wszystkich tych, którzy próbują robić coś dobrego, ale nie zawsze potrafią znaleźć do tego siłę i motywację
Czym jest świadomość więźnia – nie mam żadnego wyboru, do końca wojny muszę tu pozostać. Jestem zobowiązany robić to, co mi każą
Tak, Francesca miała rację, te dwie rzeczy – chaos/bałagan i jednocześnie odpowiedzialność – tworzą taką mieszankę, która po prostu wyczerpuje cię moralnie
Dzisiaj miała miejsce sytuacja, która wywołała we mnie wiele wewnętrznych uczuć. Postaram się to wszystko opisać.
Spieszę się, aby obalić mit, że urzędnicy to leniwi faceci, którzy siedzą i przerzucają papierki
W nocy, o 3:30, zawieziono nas do miejsca, które z wyglądu bardzo przypominało mi grę Stalker.
Dzisiaj mieliśmy okazję poczuć się jak wojskowej
Mobilizacja: droga żołnierza – 23.08.2024 Dzień siedemdziesiąty ósmy. Początek Read More »
Najważniejszy moment! Jak napisano w raportach, tak wszystkich skierowano. To znaczy wszystko było zgodne z umową i prawem.
Ogólnie mam dobre wrażenia ze szkolenia. Lepsze niż się spodziewałem
Tego dnia czekał nas następujący program – szturm i oczyszczanie okopów, przejście pasy psychicznej, strzelanie w parach z ukrycia, strzelanie do nisko lecącego obiektu, rzucanie granatami, jazda MTLB, inżynieria.
Pierwszą cechą tego dnia jest to, że stanowi on płynną kontynuację poprzedniego dnia
Dzisiaj rozpoczęliśmy KZT. Kontrolne zajęcia taktyczne
Dzisiaj był dzień przysięgi. Trudno to wszystko opisać
W tym artykule chciałbym podzielić się informacjami o naszym zespole
W ciągu 11 minut 7 osób zostało okaleczonych, każda z nich straciła nogę
Dzisiaj chcę poruszyć jeden z najważniejszych tematów na BZVP. Chodzi o dyscyplinę.
Po treningu opowiedziano nam o czterech metodach zapobiegania i unikania stanu paniki. Powietrze, woda, ziemia i ogień.
Dzisiaj były dwa tematy. Ostrzał artyleryjski i jak zachowywać się w niewoli
Co ich motywowało? Co takiego wyjątkowego on i jemu podobni ludzie widzieli w Ukrainie?
W drugiej połowie dnia mieliśmy trening rozpoznawczy i miałem fajne doświadczenie
Nasi instruktorzy nie zaczęli po prostu nakazywać nam wykonywania jakiejś głupiej pracy.
Dzisiaj był chyba najgorszy dzień podczas całego szkolenia
Sen stał się cennym zasobem strategicznym. Jak pieniądze w życiu cywilnym lub jak broń w wojsku
Dzisiaj był dzień taktyki. Była ciekawa teoria i nie mniej ciekawa praktyka.
Dzisiaj był intensywny dzień. Najpierw mieliśmy psychologiczną pasmo, a potem strzelanie.
Tego dnia mieliśmy zajęcia z inżynierii. A konkretnie: rozciąganie, miny, minowanie, kopanie okopów.
Po obiedzie odbyła się interesująca operacja. Jej celem było pozbawienie żołnierza strachu przed ciężką techniką
Dzisiaj mieliśmy dzień rzucania granatami
Dzisiaj był dzień strzelania. Strzelaliśmy najpierw z odległości 25 metrów, a potem z odległości 100 metrów.
Dzisiaj wieczorem wszyscy zajmowaliśmy się sakralnym rytuałem – czyszczeniem broni.
Na początku było ciężko. Ale w ferworze działania zauważyłem, że nie czuję już ciężaru kamizelki i hełmu.
Dzisiaj mieliśmy ważne wydarzenie. Dzisiaj wydano nam broń.
Bardzo chciałbym napisać o jednej osobie. Jest naszym instruktorem w szkole.
Siedziałem w schronie i myślałem „cholera, a przecież dzisiaj o 4:50 idziemy na dyżur do kuchni…”
Dzisiaj wstaliśmy o 6:00 rano, zrobiliśmy poranne ćwiczenia z naciskiem na leżenie, bieganie itp.
Tak oto skończyły się moje wakacje przed szkoleniem. Wczoraj wieczorem Vika napisała do mnie – jutro pilnie przyjedź do bazy, 17.01 macie odjazd.
Po zdaniu testu psychologicznego i złożeniu wszystkich pozostałych dokumentów pozwolono mi wrócić do domu.
Miałem wolność w ramach określonych zasad i miałem odpowiedzialność. Wolność w ramach zasad i odpowiedzialność – wspaniałe połączenie.
Obserwując ich, doszedłem do rewolucyjnego wniosku – pracownicy TCK to też ludzie.
W teście ankietowym powiedziała, że lepiej odpowiadać szczerze, nie próbując dobierać „prawidłowych” odpowiedzi. Powiedziała, że nie ma „prawidłowych” odpowiedzi.
W końcu nadszedł dzień, w którym mogłem zakończyć WLC i wrócić do domu przed wysyłką. Pojechaliśmy do WLC.
Albo próbować badać – jak najlepiej wypełniać swoje obowiązki, jak prawidłowo reagować na taką sytuację, jak postępować w takiej sytuacji itp.
Dzisiaj miałem ciekawe doświadczenie związane z plotkami. Od Sergiusza, przez cały czas pobytu w bazie, wielokrotnie słyszałem przerażające komentarze na temat szkolenia
Mobilizacja: moja droga od cywila do wojskowego – 26.06.2024 Środa, dzień dwudziesty Read More »
Dzisiaj niestety bezpośrednio z ust „ofiary” usłyszałem prawdę o naszej mobilizacji. Aleksander regularnie jeździł samochodem do pracy.
Mobilizacja: moja droga od cywila do wojskowego – 25.06.2024 Wtorek, dzień dziewiętnasty Read More »
że aby być szczęśliwym, należy przede wszystkim myśleć o społeczeństwie, przestrzegać zasad i wypełniać swoje obowiązki.
Pierwsze wrażenia można krótko podsumować tak: lepiej pracuj sam, bo inaczej zmuszą cię do tego.
Mobilizacja: moja droga od cywila do wojskowego – 21.06.2024 Piątek, piętnasty dzień Read More »
Odniosłem wrażenie, że ten człowiek nie ceni ani swojego życia, ani życia innych. Był to przykład kolejnego typu ludzi w naszej armii…
Mobilizacja: moja droga od cywila do wojskowego – 20.06.2024 Czwartek, dzień czternasty Read More »
Proces rejestracji dla kontraktowców jest znacznie trudniejszy niż dla mobilizowanych. Mówi się, że mobilizowanym wystarczy mieć paszport i kod identyfikacyjny 🙂
Mobilizacja: moja droga od cywila do wojskowego – 19.06.2024 Środa, dzień trzynasty Read More »
Siedząc w biurze TCC, usłyszałem od samych pracowników TCC, że kontraktowcy mają większą swobodę. Że zmobilizowanych naprawdę można wysłać gdziekolwiek.
Mobilizacja: moja droga od cywila do wojskowego – 18.06.2024 Wtorek, dzień dwunasty Read More »
Rozmawiałem z jednym z żołnierzy szturmowych. Powiedział, że nawet teraz jest gotowy wrócić do okopów.
Mobilizacja: moja droga od cywila do wojskowego – 16.06.2024 niedziela, dzień dziesiąty Read More »
Rozumiałem, że aby naprawdę zostać urzędnikiem i, co najważniejsze, pozostać nim, muszę dobrze wykonywać swoje zadania.
Mobilizacja: moja droga od cywila do wojskowego – 15.06.2024 sobota, dzień dziewiąty Read More »
W czwartek spotkałem się z Wiką i zdecydowałem się przyjąć ofertę pracy, którą mi zaproponowała.
Mobilizacja: moja droga od cywila do wojskowego – 14.06.2024 piątek, dzień ósmy Read More »
Zacząłem wybierać oferty pracy dla operatorów bezzałogowych statków powietrznych, w których było najmniej różnych wymagań
Mobilizacja: moja droga od cywila do wojskowego – 12.06.2024 Środa, dzień szósty Read More »
Znalazłem się w bardzo nieprzyjemnej sytuacji. Moje plany i nadzieje, że będę mógł służyć na tyłach, legły w gruzach.
Mobilizacja: moja droga od cywila do wojskowego – 11.06.2024 wtorek, dzień piąty Read More »
Prawie całą sobotę spędziłem na telefonowaniu, aby znaleźć możliwość wykonania badania MRI przynajmniej w ciągu tygodnia.
Mobilizacja: moja droga od cywila do wojskowego – 10.06.2024 Poniedziałek, dzień czwarty Read More »
W rzeczywistości mam i miałem szczere pragnienie pomagania Ukrainie
Mobilizacja: moja droga od cywila do wojskowego – 08.06.2024 sobota, dzień drugi Read More »
To był początek nowego etapu w moim życiu. Zobaczyłem wiadomość od żony na Telegramie: Właśnie przyszli do ciebie z rady wiejskiej z wezwaniem.
Mobilizacja: moja droga od cywila do wojskowego – 07.06.2024 piątek, dzień pierwszy Read More »